Chyba każdy miał w życiu jakieś hobby... Niektórzy mają je do dzisiaj, a my mamy specyficzne... ubijamy krety mechanicznymi ptakami... czasami jednak udaje się sprowadzić ptaka na ziemię bez żadnych szkód. Te i inne Wielkie Chwile będą dokumentowanye na tym blogu.
No to czas na Mazury ... lub Wlochy :-)
OdpowiedzUsuńrozumiem, że teraz będziesz sobie pływał po stawie siedząc na tarasie...? :-)
OdpowiedzUsuńno i trzeba chyba zmienić nazwę bloga... kijanka? glonojad? ;-)
Ajtam, ajtam, nic nie bedziemy zmieniac!!!!
OdpowiedzUsuńTo taki relax przed domeme z piwkiem wvreku.
Jedno jest pewne, model z wysoka nie spadnie...
No kreta to na pewno nie ubijesz... ;-)
OdpowiedzUsuń