czwartek, 20 maja 2010

w poszukiwaniu nowego modelu

A wiec tak, sezon juz dawno otwarty, ale jakos nie spotkalismy sie za czesto na lotnisku. Zaczalem szukac przyczyn tego zjawiska ... pierwsza rzecz, to pogoda ... nie da sie ukryc, ze jest kiepska ... zimno, deszczowo, jakos nie chce sie latac. Ale pamietam dobrze poczatki latania, ... to byl Bartka niesmiertelny szybowiec (kto pamieta jak sie nazywal?), to i nawet a listopadzie latalismy ... zimno bylo jak cholera, kurtki, rekawiczki ... a my z guma i szybowczykiem latalismy jak dzieciaki ...
No wiec dlaczego w tym sezonie jest jakos tak slabo?
No coz ... spojrzalem do hangaru .. a tam te same modele, co z ubieglego roku ... a nawet troche mniej, bo co najmniej 2 ubily kreta ostatecznego.
Z tego wszystkiego Andre zrobil nowe modele .. i chwala mu za to. FoxBat gotowy .. wiec juz nie moge sie doczekac pierwszego lotu. Niedlugo FunCab pojdzie na stol modelarski, co w przypadku Andrzeja i Macka oznacza, ze moze za 2 miesiace bedzie gotowy. Tez nie moge sie doczekac i tego momentu :-).
No wiec i ja zaczalem rozgladac sie za czyms nowym.
Czy to bedzie model, ktory uwielbiam od dawien dawna ?

Zobaczie, to byl naprawde kutlowy samolot:
z pokazow Oshokosh 2001: GEE BEE at Oshkosh

Tak, to jest niesamowity Gee Bee.
W latach 30 byl zbudowny do ... bicia rekordow szybkosci. Zobaczie archiwalny film:
archiwum Gee Bee - lata trzydzieste

Niestety, tak jak i w rzeczywistosci, rowniez i RC model jest bardzo trudny w opanowaniu w locie czy tez ladowaniu:
Crash landing of Gee Bee

Tutaj troche lepsze ladowanie, ale i tak osobiscie nie zrobilbym tego lepiej:
Hard landing of Gee Bee

A to chyba najlepsze ... a do tego model i lotnisko jest wysmienite:
Nice Gee Bee R1

No coz ... dla mnie chyba jeszcze ten model jest za trudny, wiec wciaz szukam mojego kolejnego modelu ... w koncu nie moge pozwolic, aby jedynie Andre i Maciek mieli nowe modele.
Pozostalym modelarzom rowniez zycze pomyslnych lotow we tym sezonie a moze i kolejnych modeli.
W.

A na koniec: model Gee Bee w skali 1:2, wow ... po prostu odlot ... a jakiego ubil kreta !!!
kret Giganta Gee Bee

3 komentarze:

  1. Nie pekaj, kup wykonanie styropowe litr kleju i bedzimy lepic po kazdym ladowaniu - hehe. (A moze klapy dodamy i wolniej bedzie ladowal...)
    @

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się jeden komentarz pod filmikiem na YouTube:
    "all R/C planes have an expiration date, we just don't know when it is!"
    i do tego się należy chyba przyzwyczaić :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ubity kret - pierwsza klasa :-)

    OdpowiedzUsuń