środa, 8 sierpnia 2012

Piekna pogoda (loty tez)

Nowy model i nowy pilot - Karol, pojwi sie na kolejnych zdjeciach.
Co istotne, to widoczyn model jest wyposazony w sprawyny sprawyny autopilot (Ardupilot) dzilajacy i gotowy do testow na lot po trasie:


co prawda autopilota trudno dostrzec, ale jest tam w srodku ciezkosci...


wbity ekstrawagancko w kokpit dlugopis to tylko kamuflaz, w rzeczywistosci jest to kamera (sic!)


autostart z autopilotem, czyli karol w akcji:


REAKTYWACJA, co prawda nastapila wczesniej, ale o to i on, EasyGlider Tomka, znow gotowy do lotu, niewiarygodne ale prawdziwe. I co najciekawsze wciaz lata i nie spada.


no moze, troche trzeba podlubac przed startem dluzej...


i jeszcze troche....


o, i lata, nowy pilot(ka) w akcji:


ladownia, niestety naleza wciaz do prowadzacego...


Mig-let, jak zawsze dostarczyl dodaktowych wrazen, jak widac w tym wypadku wechowych:


spalony regulator, co bylo czuc!


Pora na kolejne proby uzyskania przekazu wideo z Mentora, ostatnie przygotowania do lotu


CG tam gdzie trzeba


Maciek w roli operatora teletransmisji tez gotowy:


last check,


start z reki (trawa za wysoka)


Lot udany, z wideo bywalo roznie, film jest ale lacze nie nalezalo do najbardziej stabilnych. Wciaz jest miejsce na improvement...

... i na koniec dnia, sam Maciek, polatl wlasnorecznie swoim szybowczykiem, ktory jak raz, okazal sie latwym w pilotarzu...


Podzro,
@

2 komentarze: