piątek, 3 lipca 2009

Warszaty II (u'Wlodka)

Jak zwykle dlugie i bardzo owocne spotkanie. Flota (park maszynowy) powiekszyla sie o kolejne 2 modele: Easy Glider Rafala i Acro MasterWlodka. Zdjecia w zasadzie mowia same za siebie.

Obrazki niestety nie uporzadkowane chronologicznie i nie wiem dla czego.

Ale do rzeczy: ponizej Tomek dumny jakby wlasnie trzeciego chlopczyka wyprodukowal, ze swojego malowania, nad koncepcja ktorego pracowal przez ostatni miesiac. I na pochybel temu, kto mowi, ze raptem pomalowal koncowki skrzydel i ogona !!!

i mimo profesjonalnego szkolenia Rafala w zakladach Skody, to niestety ja znowu siedze lutujac co popadnie do nowego modelu. Fakt, ze byl bardzo pomocny i wspierajacy - w koncu to jego model...

i tu uwaga, bardzo rzadka chwila u wiekszosci modelarzy: studiowanie instrukcji. Przeciez z reguly wiedza lepiej.

nie tylko sam AcroMaster byl duma i chwala Wlodzia ale rowniez jednostka napedowa wprawila go w stan radosnego uniesienia.

Szczupla i wysportowana sylwetka jak rowniez i wzrost pomaga nowym modelarzom osiagac kolejne szczyty umiejetnosci.

az strach, drugie zdjecie na dowod, ze jednak instrukcja moze sie przydac...

i z morku niepewnosci w koncu wylania sie obiecany ksztalt, wymarzonej maszyny, to jak poezja, albo lepiej...

szoste piwo, ciemna noc, prawie ranek a praca wre!!!

no to co, zakladamy smiglo i hooverujemy?

moj to model i ja nim bede latal !!!!

obiekt westchnien i adoracji bez zbednych dekoracji (chodzi o Wlodka)

Choc nie udalo sie wczaraj/dzisiaj wszystkiego skonczyc jest pewna
nadzieja, ze jeszcze dzis sie uda i nawet moze jakas akcje w
przestworzach zobaczymy.

Stay tuned...
@

3 komentarze:

  1. dziekuje wszystkim doswiadczonym modelarzom za wsparcie i pomoc w budowie mojego pierwszego modelu.

    OdpowiedzUsuń
  2. o i taka skromnosc oraz uznanie zawsze jest mile widziane.
    Tak, wiem ze rymuje...

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lutowales "co popadnie" tylko moje baterie - tak? :-)

    OdpowiedzUsuń